czwartek, 2 lipca 2015

183. z młodej cebulki

Mniam, mniam, mniam. Zupełnie inna, niż taka klasyczna zupa cebulowa.


Kapitalizm jest umową społeczną opartą na trzech filarach: sprawiedliwości społecznej, czyli relatywnej równości materialnej, równości szans w społeczeństwie oraz równości szans między pokoleniami. Od nie powiem ilu lat, mamy w Polsce kapitalizm. Wcześniej żyliśmy w PRL'u. Dlaczego po wojnie zagościł się u nas taki a nie inny ustrój? Ano było kilka czynników. Czy przyniósł coś dobrego, bo wszyscy dziś mówią tylko o złych aspektach? Zacytuję ekstra kontrowersyjnego W. Jaruzelskiego, który w jednym z wywiadów powiedział, że komunizm w Polsce może i zabrał majątki, ale przede wszystkim zlikwidował czworaki. I to jest warte zastanowienia. Aha, czy myślę o tym, że mógłby być komunizm? Nie, nie wierze w to, z prostej przyczyny. Żeby komuś dać, trzeba komuś zabrać. Żeby dać wszystkim, trzeba zabrać wszystkim :)
Dobra, tyle nutą smęcenia, żeby nie było, ze nie jestem w tej materii wykształciuchem i swój pogląd mam. A teraz czytam że:
- 1% ludzkości świata ma 43% aktywów finansowych a 10% najbogatszych posiada 83%,
- 85 najbogatszych ludzi na świecie zmieści się w jednym londyńskim autobusie i ma taki majątek jak 3,5 mld (!) mieszkańców ziemi
Czyli co? Czyli jednym słowem reguła Pareto leży odłogiem a my się cieszmy z tego co mamy ;)

"Miesiąc temu prawie udławiłam się jogurtem, przeczytawszy przy śniadaniu, ze szef funduszu inwestycyjnego dużego ryzyka zarobił w ubiegłym roku 1,3 mld dolarów. Jeden człowiek! A 25 innych szefów takich funduszy zarobiło 25 mld dolarów. I to w roku, w którym zyski były bardzo skromne! " Ch. Lagarde (Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego) "Sumienie kapitalizmu" GW 27-28.06.2015.