I trochę innych, równie pysznych składników. Czyli wszytko, co mi się dziś nawinęło pod rękę. Ma obłędny zapach i super smak. Zresztą, wszystkie zupy z prawdziwych grzybów dają taki aromat, tego nie da się podrobić.
To mogła być leniwa niedziela, gdyby halny nie nabrał takiej siły dziś. Mój kot swoim nie wyjdę nigdzie, chyba nie mówisz do mnie, dobitnie pokazał, że ten wiatr przynosi zimę. Plany były wielkie na ten weekend, ale skończyło się wielkim niechciejstwem, zresztą w pełni usprawiedliwionym, no bo czy chcesz żeby wszyscy się pochorowali?
Co nie przeszkodziło zrobić ponad godzinnego spaceru wszystkim i pójść na dobicie na drugie tyle biegania...Ale wszystko pięknie jak było się pleckami na nawietrznej a nie zawietrznej...Jak powiało w pierś, to zmaganie Dawida z Goliatem...drobienie w miejscu, kurczenie, zaciskanie pięści i oczu, pochylanie głowy... I po co się tak męczyć? Można siedzieć przed telewizorkiem i ciamkać coś dobrego...A potem patrzeć po kolei które rzeczy się skurczyły w praniu ;)
Jeśli chodzi o odżywianie, jesteś tym, co jesz. Jeśli chodzi o kondycję, jesteś taka, jak się ruszasz..." C. Diaz Ja, kobieta