Ostatnio fascynuje mnie liczba Dunbara. Powstała w wyniku obserwacji zachowań ewolucyjnych oraz kulturowych człowieka oraz ograniczeń, jakie w relacjach społecznych stwarza budowa mózgu człowieka - rolę próby kontrolnej odegrał FB.
Liczba Dunbara określa liczbę osób z którymi przeciętny Kowalski może utrzymać regularny kontakt i wynosi około 150 osób. Dawniej wioski mniej więcej liczyły tyle osób, i co ciekawe badania pokazały, że na przestrzeni wieków niewiele się w tym względzie zmieniło. Przekroczenie rozsądnej ilości sąsiadów powodowało rozpad społeczności - podział i emigrację w wypadku optymistycznym, a wewnętrzne wojny i redukcję poprzez wymordowanie nadliczbowych pobratymców w skrajnym.
Niektórzy mówią, iż utrzymują zażyły kontakt z dużo większą ilością osób, ale badacze temu zaprzeczają. Wysłanie wiadomości nawet abstrahując do miliona osób nie przenosi się na rzeczywisty kontakt z tymi osobami. Jeśli bowiem poprosilibyśmy tych przyjaciół o prawdziwą przysługę to wszyscy, poza 150 znajdą wymówkę, dlaczego tego nie zrobią :)
Tak więc nie ma co się denerwować, jeśli nie masz co najmniej tysiąca znajomych na FB. Teoria potwierdza, że nie świadczy to o Twojej zaje%^&tości :)
"Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja". C. Lewis Cztery miłości
