wtorek, 26 maja 2015

146. kapary&zielone oliwki

Wyrazisty i smaczny. Trzeba było przełamać tą monotonię zup dziwnie nazwanych. Ale niech Was nie zwiedzie że tu tylko dwa składniki i nic poza tym. Baza jest naprawdę ciekawa i równie aromatyczna.


Wszystkim wystarczająco dobrym Mamom, wszystkiego co najlepsze :) Dziś Mój i Wasz dzień. Dlaczego piszę wystarczająco dobrym? "Wystarczająco dobra matka" to nawet termin psychologiczny. D. Winnicott go użył i propagował jako pierwszy. Wg niego wystarczająco dobra matka, to taka, która w pierwszych latach życia zaspokaja potrzeby dziecka i dostosowuje się do jego możliwości, podąża za nim. Doświadcza przy tym różnych emocji, w tym złości na dziecko, a zarazem nie przestaje zajmować się nim najlepiej jak potrafi. Z kolei matka perfekcyjna jest bardzo skoncentrowana na sobie i swoich standardach i nie mieści się w jej wyobrażeniu takie uczucie jak ... jak właśnie złość. Do idealnej matki pasuje idealne dziecko. Tak wiec wystarczająco dobra matka, to człowiek, który się stara, popełnia błędy ale je naprawia (przynajmniej próbuje), kocha dziecko ale daje mu swobodę, czasem się myli, czasem się złości ale na pewno nie patrzy na dziecko jako przedłużenie własnego ego :) A na deser dwie moje kochane łapki :)


"Miłość sama w sobie jest "nie do pojęcia", ale dzięki miłości możemy "pojąć wszystko"" J. Tischner