wtorek, 12 maja 2015

132. duszony kurczak&pieczarki&inne warzywa

I zważyła mi się śmietana. No cóż, mimo tego jest ok.


Sprawdziłam z czego robi się "czarną polewkę", czyli zupę dla niechcianego zalotnika. Czarna polewka, to czernina czyli zupa z kaczki wraz z jej krwią. No niestety, nie dysponuję własną kaczką, no chyba że w ramach totalnego panikowania "przywłaszczę" sobie jakąś parkowa kaczuchę. Przywłaszczę, czyli upoluję...nieeee to raczej nie w moim stylu. Czyli dupa, nie będzie czarnej polewki. Mój maż się śmieje, że to i tak nie jest zadanie na ten rok, to dopiero jak córunia przyprowadzi jakaś sympatię, niesympatyczną sympatię. Wtedy mam stanąć na głowie - no chyba będę wtedy musiała "przywłaszczyć" sobie parkową kaczkę...

"I już miał się oświadczać, lecz pomiarkowano
I czarną polewkę do stołu podano" A. Mickiewicz "Pan Tadeusz"