piątek, 28 sierpnia 2015

240. chłodnik z borówek & malin

Widzę inne zastosowania tego cuda. Mogłabym go dodawać do lodów albo jako jedna z warstw do przekładańca z serka, jogurtu i owoców. Cudo :)






Uwielbiam książki i filmy które mnie zaskakują. Ale nie banalnym zakończeniem, chociaż też lubię, ale zaskakują mnie jakimś detalem, jedną sceną, dwoma kartkami czy nawet akapitem, gdzie nagle całość stoi pod innym znakiem. Całość jest kompletnie inna, inaczej rozumie się dialogi.


To jest jest takie coś, jak dowiedzenie się czegoś skrywanego o człowieku, czegoś, co stawia całość zachowań tej osoby w innym świetle. To jest coś, co pokazuje nam, jak płytcy byliśmy w ocenie...

"Narzeczeni nie do pary" (reż. S. Kliris, 2014), nic, nic, nudne nic i nagle bum...


"Po­zos­ta­jesz na zaw­sze od­po­wie­dzial­ny za to, co oswoiłeś." A. de Saint-Exupery Mały książę