Czyli w wolnym tłumaczeniu groch z kapustą ;) Tylko oczywiście trochę udziwniony, ale smaczny.
Dobra. Dziś o kolejnej zmianie, którą nam chce zafundować obecny rząd. Czyli o reformie szkolnej mającej na celu likwidacje gimnazjów. I to tak od strzała, już od następnego roku szkolnego dzieciaki mają zostać w szkole w 7 klasie a nie iść do gimnazjum. Zapowiedziano płynne przejście ...
Już pomijam fakt, ze reformy edukacji kosztują zazwyczaj moc kasy. Starszyzna zadecydowała, że chce wrócić mentalnie do PRL'u (zobaczcie wiek ludzi, którzy są za tą reformą), no to robimy przewrót na łapu capu. Ile to będzie kosztować? Nie ważne!
Obecnej pierwszej klasie w gimnazjach, oraz 4 klasie w podstawówkach zostały wydane bezpłatne państwowe podręczniki. Państwo, czyli My - Obywatele, to zafundowaliśmy, tak jakby na to nie patrzeć, bo Państwo to nie jest wydumany sztuczny twór. Miały służyć przez 3 lata, trzem kolejnym rocznikom, idą w kosz - brawo ;)
Obecna szósta klasa idzie programem przygotowania pod gimnazjum. Szósta klasa kończy się testem szóstoklasisty, który daje przepustkę do lepszych gimnazjów. Obecnie dajemy dzieciom sygnał - nie musicie się w tym roku uczyć. Ten test idzie w koszt. Brawo ;)
Dodatkowo przewidują zwolnienia 100 tysięcy nauczycieli. Oni nie znajdą pracy w podstawówkach z paru powodów, a najważniejszy to: porobili różne awanse pedagogiczne i zarabiają tak dużo względem karty nauczyciela, że gminom nie opłaca się ich zatrudniać - wezmą taniego stażystę, a rząd będzie miał powód do dumy, że absolwenci znajdują pracę. I jakoś na ludziach nie zrobią wrażenia strajki nauczycieli, bo oni przecież zawsze strajkują i są niezadowoleni. Tu jest Brawo dla nauczycieli ;)
Czy rozwiążą problem młodzieży? Czy przypilnują ją w trudnym okresie dorastania? Ja chodziłam do 8 klas i było to maksymalnie irytujące napotykanie się na te małe dzieciaki w szkole. Nie cierpieliśmy tego. Czy sprawialiśmy problemy? Tak! Czy łatwiej nas było upilnować, bo byliśmy w podstawówce i nas znali? Nie sadzę! Było to przydługawe i głupawe siedzenie przez tyle lat z jednymi ludźmi...
A życie toczy się dalej... przyjdą inne rządy i znowu czeka nas reforma edukacji i przywracanie gimnazjów, bo musimy się dostosować do sytemu kształcenia takiego, jak jest w Europie...I żal mi tych dobrych gimnazjów, gdzie się ludzie natrudzili, stworzyli dobre szkoły i pac. Sygnał, ze dobra praca jest nic nie warta....
"Doświadczenie to dobra szkoła, ale bardzo droga." H. Heine