Pychotka.
Takie śliczne zabawki można teraz kupić. Chciałabym je wszystkie :)
Jak byłam mała to u mnie w mieście był jeden sklep zabawkowy. Pamiętam to szaleństwo, kiedy rzucono towar, kolejka się zawijała, ludzie pojawiali się znikąd.
Kiedyś wywiesili taki większy koc z obrazkiem lwa, taki brązowo-bury. Zajmował pół okna wystawowego. Przechodziłam koło niego kilka dni z rzędu i go podziwiałam. Jak sobie o nim myślę teraz, to był wstrętny :)
Obecne dzieciństwo jest śliczne. Kolorowe, bogate w ładne zabawki, śliczne. Nie ma co tęsknić za tamtymi, trefnymi czasami.
"Mówią, że diabeł tkwi w szczegółach. To samo można powiedzieć o prawdzie. Odrzuć szczegóły, zostaw samo sedno i możesz na nim ukrzyżować każdego" L. Bray Mroczny sekret