czwartek, 12 lutego 2015

43. z selerem ale naciowym

Czyli tzw. włoska zupa z selera naciowego. Rożne jej kombinację są. Ja ją zrobiłam z fasolą mini jaśkiem i bez marchewki, która uważam za zupełnie zbędną w tej kombinacji ale za to oczywiście z drobnym makaronem. Seler naciowy surowy a gotowany to taka różnica jak pomiędzy rabarbarem surowym a z kompotu. Mi smakuje. Zupa wygląda super kolorowo.