W oryginalnym przepisie jest to paprykowa z bakłażanem. Ale ja tak lubię bakłażan, że tutaj gra on pierwsze skrzypce. Oczywiście pominięto tutaj też 0,5kg pomidorów, które stanowią takie tło zupy ale już się nauczyłam, że w większości przepisów jest "i dodaj puszkę pomidorów". To taka "oczywista oczywistość". Generalnie ta zupa, to wegetariańska wyżera ale z kiełbasą też jest super.