Wręcz rewelacyjna, a wszystko za sprawą dobrej ryby i fajnej kompozycji warzywnej.
Dzisiaj straciłam moją prawą rękę, czyli telefon. Obecnie wygląda tak:
I jak nigdy, never ever, nie pojawiam się w sklepie z częściami telefonicznymi, dziś był ten pierwszy raz. Dotychczas przez tyle lat udało mi się nic ciekawego nie dokonać oraz kierowało mną czyste skąpstwo. Zawsze uważałam, ze to strata czasu i pieniędzy i pukałam się w czoło widząc takich ludzi :) Ale szkoda mi zdjęć...i pierwszy raz oddałam telefon do naprawy.
A teraz pytanie - kontakty telefoniczne mam zapisane na karcie czy w telefonie? I jak przeżyję następny tydzień?
"Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty..." J. Wiśniewski Martyna