Fajny, ciekawy smak, jak wszystkie zupy z dodatkiem ananasa. W sumie to dopiero teraz odkryłam ten owoc, samego ananasa a nie tego z puszki. Ananasy w zalewie są takie jak brzoskwinie lub gruszki w zalewie - niby ten sam owoc a w sumie to jest dodatkiem do paczki cukru :)
Dziś się dowiedziałam, że przeoczyłam półmetek, nie świętowałam połowy mojego sukcesu. No faktycznie zapomniałam o tym, może dwusetna zupa będzie okazją do biby.
Te zupy pokazują nie tylko jak mozolnie dochodzę do "odfajkowania" zupnego 2015 roku, ale też przede wszystkim pokazują upływ czasu. Co zupa, to jeden dzień mniej w roku...A szkoda, to jest taki fantastyczny rok!
A dla tych, co zastanawiają się gdzie zabrać dzieciaki na weekend mała podpowiedź.
No oczywiście, że nie co weekend, i oczywiście ze nie na spontana, chociaż pewnie i znajdą się i tacy, co pomyślą, ze zobaczyć myszkę Mickey, to po prostu jedne zakupy mniej w Mediolanie. Ale reszta, trochę musi się lepiej przygotować na takie przedsięwzięcie ;)
A najprościej zabrać dziecko na lody i huśtawkę w parku, lub rower. To zawsze działa cuda, nie wymaga mega funduszy, dużej ilości czasu, a nawet większej uwagi. A uśmiech na twarzy gwarantowany ;)
"W każdym twoim dniu powinieneś w jakiejś formie świętować, bo nie jesteś maszyną do produkowania, nie jesteś automatem, który pracuje i odpoczywa, ale człowiekiem. A do tego potrzeba świętowania, aby twoja praca i twój odpoczynek były ożywione najgłębszymi ludzkimi motywacjami i intencjami." M. Maliński